lis 30 2010

rozgrzeszony

Category: Przede wszystkimadmin @ 15:11

Już wiem i już nie muszę.. w tym momencie odpuszczam wszelkie dążenia by coś tu zmienić… dotarło do mnie to dlaczego aż tak bardzo chciałem się włączyć w reformowanie tego zjawiska i już nie muszę aż tak o to zbiegać. Jasne, są sprawy o których wciąż chcę i będę pisał ale przestało mi zależeć.. kto ma uszy niech słucha… kto ma oczy niech patrzy…

Namaste Przyjacielu, Przyjaciółko

Komentarz Facebook
Dziel się dobrym

One Response to “rozgrzeszony”

  1. Aisha says:

    ..a jak za pewne we mnie zamęty, przez Twoje słowne przekręty zechcę, żebyś przeżył to, co ja? Co mi za nie przeżycie tych moich stanów duszy dasz? I nie mów, że to było dobre.. nie było. Po prostu – nie mów słów, które przerastają Twoje wyobrażenie o ich mocy.. to co dla Ciebie jest błachostką, dla mnie może być wszystkim. Dlatego lepiej milczeć, niż używać słów bez rozmyślań.. nad ich sensem.. czasami lepiej milczeć, niż.. zaprzeczać prawdzie 🙂 Hej, jesteś?

Leave a Reply